Poprosze o usmiech :)

Poprosze o usmiech :)

wtorek, 1 czerwca 2010

Ahoj !

01:22 w nocy (zanim skończę zrobi się jasno)  , w radiu pogrywa Sinead O'connor - Nothing Compares to You,  a ja główkuje o tym co napisać w moim pierwszym poście (ukrywając się pod kołdra przed rodzicami którzy tylko czekają aby dorwać mnie na komputerze o tej porze). Bells dała mi pomysł aby przelewać swe myśli tutaj wiec pomyślałam ze to nawet dobry pomysł , bo patrząc na jej bloga i innych , oraz radość która im to sprawia doszłam do wniosku ze warto spróbować :) Oto wiec jestem !! Upss .... chyba słyszę skrzypienie schodów ...... fałszywy alarm - to tylko koty ... ufff . A wiec na czym ja skonczylam ? No tak że warto spróbować  jeżeli to ma sprawiać takie szczęście i produkować dobra energie :) Jednak klawisze to nie to samo co pióro i byle jaki kawałek papieru ale wydaje mi się ze jeżeli się chce to można wiele ... A wiec do dzielą!! Niech ta klawiatura i moje palce czynią swoja powinność i zaczarują nam świat :)

Na dzisiaj już chyba kończę , co prawda nie świta jeszcze ale robi się coraz później a szkoła jutro czeka :( 

Carpe Noc :)  I do następnego posta :) 

xxx